Lyrics
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie idę, jaki mam plan
Bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie idę, jaki mam plan
Bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam
Mam metodę - nie planuję więc się nie zawiodę
Życie rzuca mi pod nogi złoto, a nie kłody
Schylam się, podnoszę je cokolwiek jest, to test
Nawet kiedy potknę się mam victorii gest
Choć czasem wali mi się świat na głowę
To wiem, że przecież zawsze być tak nie może
Zrozum że, na wyjście wpływ zawsze ma wejście
A jakie będzie zdecyduje twoje podejście
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie idę, jaki mam plan
Bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie idę, jaki mam plan
Bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam
Wiem że, nie zawsze idę pewnym krokiem
Przecież nie każdy koncert zaliczam do udanych
Mam własne zdanie, ale pewnie przejdę bokiem
Choć to kuszące, to niech tak zostanie
Nie mów mi co mam, nie co powinienem
Sam o siebie dbam, zadbaj sam o siebie
Mam własne drogi, chociaż trudno je wysłowić
Trudno zrozumieć i trudno pogodzić
Ale są moje i za żadna mapę do żadnego skarbu bym nie oddał
Każde wyzwanie, wszystkie dobre i złe chwile
Najlepszą lekcją, którą mi los dał
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie idę, jaki mam plan
Bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie idę, jaki mam plan
Bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam