Lyrics
Coraz więcej chcę ci dać
Pokaż mi lepsze dni
Tak niewiele trzeba nam
Efekt strat, suma lat
Nie rób już nic, niech dzieje się
Podniebny lot, chodź stąd
Nie mylę się, wiem, że to ty
Ryzyka dreszcz pojawia się
Napotkałam cię
Bez podwodu, zachodu
I zostałeś przy
Przy mym boku, wzroku, mogę czuć się najlepiej
Chcę cię coraz więcej
Chodź, no chodź, no chodź
Napraw moje serce
Wziął, je wziął, ktoś wziął
W niepowołane ręce
Chodź, no chodź, no chodź
Chodź napraw moje serce
Wziął, je wziął, ktoś wziął
W niepowołane ręce
Cały świat miałam u stóp
Jeden błąd zmienił go
Pole walki, koszmar trwa
Dosyć już, oswajam ból
Przy tobie jest mi coraz lżеj
Unoszę się nad złem
Byłam już tam, gdzie chciałam być
Teraz chcę żyć, zwyczajniе żyć
Napotkałam cię
Bez powodu, zachodu
I zostałeś przy
Przy mym boku, wzroku, mogę czuć się najlepiej
Chcę cię coraz więcej
Chodź, no chodź, no chodź
Napraw moje serce
Wziął, je wziął, ktoś wziął
W niepowołane ręce
Chodź, no chodź, no chodź
Chodź napraw moje serce
Wziął, je wziął, ktoś wziął
W niepowołane ręce
Chodź, no chodź, no chodź
Napraw moje serce
Wziął, je wziął, ktoś wziął
W niepowołane ręce
Chodź, no chodź, no chodź
Chodź napraw moje serce
Wziął, je wziął, ktoś wziął
W niepowołane ręce