Lyrics
Historia jest taka, że byłem na statku, a statki są lżejsze od liści
A liście na statku są cięższe od kości, na niebie zawsze jest słońce
Zrobiłem z nich kredę, napiszę dla ciebie o świecie, co nie ma litości
O świecie, co nie ma miłości
O świecie
I cały świat, i wszystkie morza
Spłynęły w dół, tu gdzie ten chłopak
Bawi się (bawi się) nożem
Historia jest taka, że byłem na statku, a statki są lżejsze od liści
A liście na statku są cięższe od kości, litości, mój panie, litości
I w jednym momencie ujrzałem jej orszak, majestat najwyższy i święty
Wiedziałem kochanie, jesteśmy wybrani, wybrała nas spośród tysięcy
I cały świat, i wszystkie morza
Spłynęły w dół, tu gdzie ten chłopak
Bawi się (bawi się) nożem
Wilczyce przybiegły i patrzą mi w oczy, ja ślinię się i czerwienię
Czerwieni się słońce na wczorajszym niebie, a jutro księżyc zaskoczy
Historia jest taka, że byłem na statku i wszystkie zegary stanęły
A tam, gdzie nie wrócę leżałaś w ogrodzie, księżyc zaśpiewał
I cały świat, i wszystkie morza
Spłynęły w dół, tu gdzie ten chłopak
Bawi się (bawi się) nożem
I patrzą jak kaleczy palce
Odkrywa świat, marzy o bajce
Bawi się (bawi się) z Bogiem
I patrzą jak kaleczy palce
Odkrywa świat, marzy o bajce
Bawi się (bawi się) z Bogiem