Playing via Spotify Playing via YouTube
Skip to YouTube video

Loading player…

Scrobble from Spotify?

Connect your Spotify account to your Last.fm account and scrobble everything you listen to, from any Spotify app on any device or platform.

Connect to Spotify

Dismiss

Lyrics

Który to już dzień? Która to już noc, kiedy jedziesz?
Nieświadomy jedziesz
Nielegalny kolor, nielegalnych ludzi wieziesz
Ile to już krajów? Ile to już granic, kiedy jedziesz?
Nielegalny język, nielegalny wschód pod plandeką wieziesz
I odliczasz, by nie zasnąć

Cztery, trzy, dwa, jeden
Poniedziałek, wtorek, kwiecień
Kwiecień, maj, czerwiec
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz

Lyrics continue below...

Don't want to see ads? Upgrade Now

Który to już raz zatrzymują cię, by przejrzeć bagaż?
Nieświadomy jedziesz
Nielegalny kolor, nielegalnych ludzi wieziesz
Nagle wszystko cichnie, jakby ktoś zakrył świat grubym kocem
Słyszysz teraz szepty
Szepty duchów ludzi i zwierząt
I odliczasz, by nie zasnąć

Cztery, trzy, dwa, jeden
Poniedziałek, wtorek, kwiecień
Kwiecień, maj, czerwiec
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz
Cztery, trzy, dwa, jeden
Nielegalny kolor
Pod plandeką wieziesz
Pod plandeką wieziesz

Zapach benzyny
Na kołach błoto
Każą podnieść plandekę
Światło latarek
Raz ostre i białe, raz złote i miękkie
A pod plandeką kwaśny zapach
Błyszczą się białka

Odliczają, by nie zasnąć
Cztery, trzy, dwa, jeden
Poniedziałek, wtorek, kwiecień
Kwiecień, maj, czerwiec

Writer(s): Piotr Waglewski, Wojciech Bartosz Waglewski

Don't want to see ads? Upgrade Now

API Calls