Lyrics
Dzisiaj wszystko parzy
Dzisiaj wszystko parzy mnie w gardło
Muszę być na straży
Muszę i potrzebny mi plan bo
Spuść ją
Spuść ją ze smyczy
No spuść ją
Spuść ją
Spuść ją ze smyczy
No spuść ją
Strupy na brwiach
Ten znany strach
Po chichu łza
Jak mała ćma
W stoiku lata
Patrzy na świat
Ten duży świat
W dotyku zła
Gorąca ćma
Nie zapowiada się na długi lot
Spuść ją
Spuść ją ze smyczy
No spuść ją
Spuść ją
Spuść ją ze smyczy
No spuść ją
(Spuść ją
Spuść ją ze smyczy
No spuść ją)
(Spuść ją
Spuść ją ze smyczy
No spuść ją)