Tekst
Chciałem być szefem
I nigdy więcej zapierdalać
Machać moim wrogom świeżym cashem
I dziś siedzę se tu jak ten prezes
Uhh...
Z złotym rolexem
Mama mówiła synku uważaj, bo
To niebezpieczne
Zbyt wielu karaluchów jest na świecie
Dlatego dziś na deser będzie Desert
Krótka piłka
Wódka, w litrach
Budzi we mnie złe emocje
A dalej karmie złego wilka
Cała cegła, bryła jest
Fish Scale z Nigerii to flex
Z Cap Verdе idzie do Cadiz
Z Teneryfy, jak dobry Hashis
Wеsh Cousin, Sento przysto Boss
W Casablance z braćmi z Mocros
Towar się kruszy jak kuskus
Guardia chce zabrać mój luksus
Zarabiam hajs, rzucam temat w Algeciras yeah, w Algeciras
Chciałem być szefem
I nigdy więcej zapierdalać
Machać moim wrogom świeżym cashem
I dziś siedzę se tu jak ten prezes
Uhh...
Z złotym rolexem
Mama mówiła synku uważaj, bo
To niebezpieczne
Zbyt wielu karaluchów jest na świecie
Dlatego dziś na deser będzie Desert
Marseille, Perpi
Air B, N B
Wszędzie kogoś mam ya sahbe
Lepiej nie mów nam o mafii
Lepiej się skup, licz PLNy
Walki na ringu, nie biznesmeni
Zakwasy w palcach, od karabinów
Zwinę cię w dywan jak, Alladin, shuf
Ty idziesz na układ za towar
U nich jest w gramach, a tutaj jest w tonach
La Linea!, Rolls Royce, Algeciras
Bomby w biały dzień jak Al Qaida
Zarabiam hajs, rzucam temat w Algeciras yeah, w Algeciras
Chciałem być szefem
I nigdy więcej zapierdalać
Machać moim wrogom świeżym cashem
I dziś siedzę se tu jak ten prezes
Uhh...
Z złotym rolexem
Mama mówiła synku uważaj, bo
To niebezpieczne
Zbyt wielu karaluchów jest na świecie
Dlatego dziś na deser będzie Desert
