Tekst

Ja tutaj w tym syrenim grodzie urodziłem się
A matka moja ciężko pracowała
I miała synów dwóch to znaczy Felka no i mnie
Porządnych ludzi z nas wychować chciała

Felek do nauk głowę miał
A jam w fabryce robić chciał
Prawnikiem wkrótce został brat
A jam bandytą w kilka lat

Kontynuacja tekstu utworu poniżej...

Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz

Płakała matka martwiąc się
Brat upominał w słowa te
Antek Antek biednyś ty
Ustatkuj się to wstyd
Pamiętaj bracie skończysz źle
Zmarnujesz talent spryt

Uciekłem z domu z braulingiem ja ruszyłem w świat
Nie pożegnawszy się z matką i z bratem
Bandytów hersztem ja zostałem potem w kilka lat
A brat mój Feliks został adwokatem

Napadam pana w nocy raz
Deszcz lał okropny był to czas
Celuję w czoło brauling swój (mój)
Wtem głos znajomy woła Stój

Poznałem brata zląkłem się
Brat upominał w słowa te
Antek Antek wstrzymaj się
Jam Feliks jest twój brat
Ustatkuj się dziś jeszcze czas
Przed tobą cały świat

Jam odrzekł mu Precz ruszaj stąd
Na darmo nie trać słów
Brat otarł łzy i ruszył w dal
A jam bandytą znów

I od tej chwili upłynęło kilkanaście lat
Aż wreszcie z bandą moją mnie złowiono
I wtedy mi się przypomniało co mi mówił brat
Gdy mnie na salę sądu wprowadzono

Między sędziami brat mój stał
On mnie na śmierć skazywać miał
Antek Antek biednyś ty
Tak zginiesz jak ten kwiat
Nie chciałeś słuchać brata słów
Na ciebie czeka kat

Załkałem lecz otarłem łzy
A w sercu zbrakło tchu
Brat rzekł Wieszajcie a sam padł
Bo serce pękło mu

I nie pomogły matki łzy
I brata jego głos
Dziś szubienica czeka go
Bandyty taki los

Writer(s): Dp, Jerzy Wiktor Skokowski, Stanislaw Grzesiuk

Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz

Podobne utwory

API Calls

Scrobblujesz ze Spotify?

Powiąż swoje konto Spotify ze swoim kontem Last.fm i scrobbluj wszystko czego słuchasz z aplikacji Spotify na każdym urządzeniu lub platformie.

Powiąż ze Spotify

Usuń