歌词
Plamy nocnych świateł
W tłumie znów samotny marsz
Ze mną echo zdarzeń
Program odrętwienia
Aby jeszcze stać
Ciężar wciąż na plecach
I na chwilę zapominam dziś o wszystkim
Lot do świtu, by zagłuszyć myśli
I na chwilę zapominam dziś o wszystkim, idę w trans
Lot do świtu, by zagłuszyć myśli
Teraz nie chcę nic, nic, nic
Nie chcę poczuć nic
W żyłach płynie gin, gin, gin
Żeby dalej śnić
Choć opadam z sił, sił, sił
Ciągle niesie mnie
Nieświadomości pył, pył, pył
Trawię tonę pytań
Obok płonie świat
Byle przetrwać dzisiaj
Szukam ukojenia
W nieistotność ciągle gram
W słowach bez znaczenia
I na chwilę zapominam dziś o wszystkim
Lot do świtu, by zagłuszyć myśli
I na chwilę zapominam dziś o wszystkim, idę w trans
Lot do świtu, by zagłuszyć myśli
Teraz nie chcę nic, nic, nic
Nie chcę poczuć nic
W żyłach płynie gin, gin, gin
Żeby dalej śnić
Choć opadam z sił, sił, sił
Ciągle niesie mnie
Nieświadomości pył, pył, pył
Aaaaa x4
Teraz nie chcę
Nic, nic nic
W żyłach płynie
Gin, gin, gin
Choć podam
Z sił, sił, sił
Nieświadomości
Pył, pył, pył