Playing via Spotify Playing via YouTube
Skip to YouTube video

Loading player…

Scrobble from Spotify?

Connect your Spotify account to your Last.fm account and scrobble everything you listen to, from any Spotify app on any device or platform.

Connect to Spotify

Dismiss
Feb 26

"Męska muzyka"

With Waglewski Fisz Emade at Filharmonia Wrocławska im. Witolda Lutosławskiego

Don't want to see ads? Upgrade Now

Date

Tuesday 26 February 2008 at 7:00pm

Location

Filharmonia Wrocławska im. Witolda Lutosławskiego
Marszałka Józefa Piłsudskiego 19, Wrocław, 50-044, Poland

Tel: +48 71 342 20 01

Web:

Show on map

Buy Tickets

Description

Nowy Rok witamy nowym - tym razem rodzinnym - projektem. To Waglewski (Wojtek) oraz jego synowie - Bartek (Fisz) oraz Piotrek (Emade) i ich pierwsza wspólna pełnowymiarowa, przebojowa, choć w sumie bardzo kameralna muzyka - „męska muzyka”.

Premiera książki z płytą - już drugiej w serii „Inne brzmienia”, wydawanej wspólnie przez Agorę i Kiton Art Records! Idea wydawnictwa – Mirek „Kiton” Olszówka.

Premiera koncertowej odsłony tegoż rozdziału miała miejsce 8 stycznia 2008, podczas uroczystej Gali „Paszportów Polityki”!

Ludzie tego rozdziału wyczekują i już pytają: „Jaka to muzyka? Ta męska Wagli muzyka...” Odpowiadam: „męska, miejska, miłosna, domowa”...

I uśmiecham się „t a m”... Literacko jest w całości o uczuciu, i to takim - jednym jedynym - jakie może pokonać wzajem nieporozumienia, „własne więdnięcia” a może nawet i śmierć („głuchą i niewiadomą”). To muzyka dla wszystkich „niezmiennie trafionych”, którzy tym trafieniem „mają ochotę wciąż się z kimś dzielić”…

Fisz, który napisał tu sześć z piętnastu tekstów piosenek, podgląda i opisuje te bardziej śmieszne (lub ciemne) strony życia „uczuciowego”... Sam też o nich w sześciu odsłonach na płycie tej śpiewa! A Wagiel, jakby „na kontraście”, spogląda „do siebie, do wewnątrz” i najzwyczajniej swym spokojnym głosem pociesza i podpowiada... Choć w tytułowym utworze wyznaje, że „męska muzyka to nie pocieszenie”, w innym z kolei („Dziób pingwina”), że „nie potrafi dawać rad”, jednak prościej i intymniej, a przy tym tak mocno, nie można już chyba w tej materii darować rad… Muzycznie zaś, chyba po raz pierwszy w historii, Waglowa nuta - Wojtek Waglewski jest kompozytorem prawie całego materiału - osadzona jest w muzyce amerykańskiej: Waitsie, bluesie, a nawet country! Jednak uwaga – ów Waits, blues i country, i nie wiem co tam jeszcze, nie wypierają a inspirują Waglewskich! Poza tym, każdy z Waglewskich zostaje sobą. I każdy ma już rozpoznawalny, bardzo własny styl. Uwaga druga - wszystko zostało nowocześnie i przestrzennie wyprodukowane przez Emade. Dlatego, prosimy zdecydowanie szukać analogii w brzmieniach („innych brzmieniach”) z nie tak odległym hitem Marysi Peszek niż z „innymi hitami” spotykanymi tu i ówdzie... Gdy zaś chodzi o samą orkiestrę, jest „domowo” i kameralnie. Wagli (Wojtka na gitarach i wokalu, Fisza na wokalu, Emade na perkusji) wspomagają tu jedynie Marcin Masecki (na pianinie - akustycznym i elektrycznym) oraz Bartek Łęczycki (na harmonijce ustnej). Udział zwłaszcza tego pierwszego - jednego z najoryginalniejszych młodych polskich pianistów jazzowych - jest „smaczkiem” płyty. Decyduje o nastroju całości. Tylko że Masecki nie gra jazzu. Bo „męska muzyka” to nie jest jazz, tylko pieśń, a czasem może tylko jedynie miniaturka, która bez pretendowania do jakichkolwiek rozwinięć, i tylko tak, potrafi ucieszyć, pocieszyć, a czasem zaniepokoić. Bez dwóch zdań spełnić swoje najintymniejsze i najbardziej tajemnicze zadanie...

Bilety:

40 zł - 50 zł
(cena biletu uzależniona jest od odległości od sceny)

Line-up (1)

Don't want to see ads? Upgrade Now

48 went

Shoutbox

Javascript is required to view shouts on this page. Go directly to shout page

Don't want to see ads? Upgrade Now

API Calls