Join Last.fm or log in to leave a shout for JanKrakow171.
-
-
-
insane_fool
Wiem, dlatego od pewnego czasu już nic nie planuję, bo z moich planów nigdy nic nie wychodzi. Powodzenia w pisaniu licencjatu i obronie xd
Actions
-
insane_fool
To nigdy nie były plany, Janku. Ot, taki pomysł rzucony, możliwość, nic więcej. A Ty w końcu skończyłeś jakieś studia? :p
Actions
-
-
insane_fool
A ja z moim podejściem robię to, co uważam za słuszne i zgodne z moją intuicją xd Ta, sounds gay, bardzo fajna jest. Są tam nawet dwa perwersy, jednej leci krew z nosa kiedy fantazjuje, a drugiej (jej siostrze bliźniaczce) cieknie ślina z ust XD Japonia to interesujący kraj :D
Actions
-
insane_fool
Bo Yuru Yuri to jest chińska bajka lesbijska : c Ja się raczej nie zmuszam do rzeczy, bo jeśli się człowiek musi zmuszać, to to nic dobrego nie przynosi i wcale tego nie potrzebuje.
Actions
-
insane_fool
W awatarze mam Kyoko Toshino z serii Yuru Yuri :D E, to raczej nie było zaproszenie, niezbyt lubię mieć gości, to kłopotliwe xd Jedynym wyjątkiem byłaby moja dziewczyna, której nie mam od pięciu lat, ech...
Actions
-
insane_fool
Nawzajem, Janku :p A ja się z nikim nie spotkałam, bo przed wigilią zachorowałam i nie wychodziłam z domu jeśli nie musiałam :p Ale być może w lutym wybiorę się do Krakowa, chyba że ktoś do mnie przyjedzie, bo będę mieć wolną chatę od 11 ; f
Actions
-
insane_fool
No spoko jest :D Zawsze lubiłeś mnie dlatego, że jestem chorym pojebem? Hahaha, to bardzo ładnie o Tobie świadczy XD W okresie świąt to ja nosa z domu wyściubiać nie będę :D Tylko między świętami a sylwestrem spotkam się z koleżanką na piwo, ale to i tak u mnie, a nie gdzieś dalej. Nie lubię wyjeżdżać tak. Kłopotliwe to dla mnie jest.
Actions
-
insane_fool
Profanacja. Gardzę. Ostatnio na anatomii oglądałam film - Anatomia dla początkujących, akurat tematem był układ pokarmowy. Wyobraź sobie, że w momencie, kiedy zaczęli rozcinać zwłoki, moje ślinianki automatycznie zaczęły wydzielać więcej śliny xD Jestem chorym pojebem, wiem : / Btw, w grudniu chyba będę w Krakowie, tylko jeszcze nie wiem kiedy. Tak Cię informuję, bo pewnie i tak się nie spotkamy XDDDD
Actions
-
insane_fool
A ktoś mówił o spożywaniu posiłków w trakcie wykonywania sekcji? : / Napisałam jedynie, że JA jem podczas OGLĄDANIA PATOLOGII. W sumie, dla niektórych FT to pop, bo za mało mroczne XD
Actions
-
insane_fool
Sam jesteś jak kostnica XD Chociaż - nie ukrywam - fajnie byłoby przeprowadzić sekcję zwłok, albo chociaż przy jednej asystować. Oglądam patologie przy jedzeniu, więc taka sekcja nie miałaby na mnie zbyt wielkiego wpływu xD
Actions
-
insane_fool
Geez, kolego, ja od dawna już metalu nie słucham : D Oszczędności idą tak, że rentę wydaję na bieżąco, hahaha. Od przyszłego tygodnia zaczynam praktyki w szpitalu.
Actions
-
insane_fool
Pracować mogę na miejscu. Pracując w Krakowie, większość zarobionej kasy poszłaby na mieszkanie, więc właściwie nic bym nie miała. I nie zrobiłabym kursów. Pracując u siebie, zarobię tyle, ile mi potrzeba i jeszcze mi zostanie na wyjazd z Polski.
Actions
-
insane_fool
Wiesz, raczej nie wybieram się do Krakowa za pracą tylko po to, żeby tam pobyć przez pół roku-rok, byle tylko trochę doświadczenia nabrać i zrobić potrzebne mi kursy. xD
Actions
-
insane_fool
No to ja Ci życzę, żebyś w końcu skończył studia i miał co robić w życiu :D Mnie jeszcze nieco ponad rok został i będę pełnoprawnym masażystą xd
Actions
-
insane_fool
Ty to jesteś chyba jakimś jasnowidzem. : p Ja scrobbluję przez Spotify głównie, jak widać. Z youtubowej wtyczki też zrezygnowałam, bo mnie wkurwiała swoim psuciem się. W maju pewnie znowu odwiedzę Kraków, być może na dłużej, więc możliwe, że będzie okazja nawet jedną noc przespać u Ciebie, jeśli byłbyś z tego zadowolony. XD Nawet ciekawe zespoły na juwenaliach będą, może coś wtedy wykombinuję, choć nie wiem jeszcze jak ze szkołą będzie, bo bardziej mi chyba pasuje majówka. Informatyka fajna rzecz, na pewno się przyda. Będziesz wiecznym studentem? :D
Actions
-
insane_fool
Rzadko kiedy w ogóle zaglądam na lasta, bo jest chujowy, a ja nie scrobbluję już muzyki na komputerze, pobiera mi jedynie utwory słuchane na komórce. Nie mam z kim tu konwersować oprócz Ciebie, więc praktycznie tu nie wchodzę. No dłużej, na bravo ją poznałam jakoś w kwietniu bodajże 2008 roku. Nie spotkałam się z nią, bo nie miała z kim dziecka zostawić. Natomiast miło spędziłam czas z ludźmi z czata i u czatowej koleżanki nocowałam. 3 semestr? Co Ty studiujesz w ogóle i na jakim etapie (magisterka? licencjat?)? XD Wiesz, w moim życiu pojawiają się różne dziewczyny, ale żadna z nich nie jest dla mnie. A przynajmniej takie odnoszę wrażenie.
Actions
-
insane_fool
O, pisałeś do mnie. Nawet nie zauważyłam, wybacz. Żyje się, hm, chyba dobrze. Uczę się, rozwijam, żyję. Właśnie, w przyszłym tygodniu będę w Krakowie, spotkam się po raz pierwszy z dziewczyną, którą "znam" już od ośmiu lat. Fajnie, nie? Poza tym chyba bez zmian. Nie mam dziewczyny i raczej nieprędko cokolwiek się zmieni w tej kwestii. A szkoda. U Ciebie jak?
Actions
-
This shout is unavailable.
-
insane_fool
Oczywiście, że pamiętam. Szczególnie pod koniec, najwięcej spamu się robiło. No fakt, jak się ma luz w nauce to można sobie spokojnie pracować. ; )
Actions
-
insane_fool
Hm. A kiedy pierwszy raz ze sobą pisaliśmy? Wiem, że na czatboxie byłam od 2008 bodajże. Co ma nauka do pracy w kinie?
Actions
-
insane_fool
Technik masażysta. No nie na wakacje, pracuję w hotelu. Mieszkam nad morzem, więc jest super.
Actions
-
-
This shout is unavailable.
-
This shout is unavailable.
-
This shout is unavailable.
-
This shout is unavailable.
-
-
ColorfulHyena
Hi, it's not an official animation, I think probably fan-made, but I believe the character represented is Kiki from "Kiki's Delivery Service". :)
Actions
-
This shout is unavailable.
-
marriageissaved
Miałam zły dzień i potrzebowałam oczyszczenia w postaci usunięcia ze swojego życia ludzi z którymi nie mam kontaktu. Masz mi to za złe?
Actions
-
-
insane_fool
Hm, pracy nie mam, mieszkanie póki co to samo, życie kiepsko. Nie potrafię się sprężyć i napisać cv, wysłać, pójść do roboty na kilka dni i zarobić chociaż na połowę czynszu. Na święta zjeżdżam do domu i pewnie tam zostanę do wiosny, a później znowu wrócę tutaj. Bilety w dniu koncertu kosztują 55 zł, nie stać mnie. xd Poza tym szczerze wątpię, żeby został im chociaż jeden. : p Wszyscy kochają Kaśkę.
Actions
-
insane_fool
To wcale nie przesada. Muszę się przeprowadzić, więc będę mieć spory wydatek, a do dyspozycji mam zaledwie niecałe 260 zł, za które mam zapłacić czynsz kiedy się przeprowadzę i pewnie opłaty z tego mieszkania, a na jedzenie mi już nie wystarczy znając życie. : ) Chyba że ludzie poczekają na zapłatę do siedemnastego-dziewiętnastego grudnia, chociaż nie wiem czy do tego czasu uda mi się znaleźć pracę i zarobić wystarczająco dużo, żeby zapłacić wszystko i żeby mi jeszcze coś zostało z renty.
Actions
-
insane_fool
Jest niż, przyjmują jak leci. O to się nie martw, uzyskam wysoki wynik, bo dobrze zdałam maturę z angielskiego, nawet na poziomie rozszerzonym (a ten przedmiot jest w w pierwszej grupie za 6 punktów bodajże). Perspektyw pracy nie miałabym również po kierunku, na którym obecnie jestem przez własne niedopatrzenie, aczkolwiek lepiej jest robić coś, co Ci przyniesie choć odrobinę frajdy, niż coś, co Cię męczy, dołuje i doprowadza do wyniszczenia. Prawda? Prawda. Co do myślenia... Kraków to miasto perspektyw, więc tutaj nie może mi się wydarzyć nic złego, a jeśli już, to na pewno nie coś, z czego nie mogłabym wybrnąć z jak najmniejszym uszczerbkiem. Jeśli chodzi o koncert, to nie mogę sobie pozwolić na taki, którego cena wynosi 10 złotych, dlatego mówię, żebyś mnie zabrał na koncert, a nie jedynie poszedł na niego ze mną. : D Oj, Janek, Janek...
Actions
-
insane_fool
Nope, za późno już. Od przyszłego roku. Pójdę pewnie na studia dalekowschodnie, moduł Japonia. To ciekawe, nie? W przyszłym semestrze mnie wyjebią z uczelni, muszę poszukać tańszego mieszkania i pracy, bo nie mam za co płacić czynszu, a od przyszłego semestru tym bardziej nie będę miała za co zapłacić czynszu, bo odbiorą mi rentę. Ale człowiek jest inteligentną istotą, potrafi sobie poradzić nawet w najgorszej sytuacji, prawda? Zawsze można się czegoś w takich chwilach nauczyć. Ach, przyda mi się dyscyplina. Może w końcu dorosnę i będę odpowiedzialna. Och, mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre. Zabierz mnie na jakiś koncert. : c
Actions
-
insane_fool
Niewiele z tego zrozumiałam, ale dzięki. Że też zawsze muszę chujowo wybierać, a później martwić się naprawieniem tego...
Actions
-
insane_fool
Jestem lewa, jeśli chodzi o informacje dotyczące studiów. Nie wiem nawet podstawowych rzeczy. Jak to w ogóle jest, tak jak w szkole, że musisz zaliczyć pierwszy semestr, a później drugi czy to się jako cały rok bierze pod uwagę? Bo po dzisiejszej rozmowie z panią na wydziale, na który chcę się przenieść (kazała iść do instytutu, dzięki : |) widzę, że ciężko będzie się przenieść bez wcześniejszej rekrutacji. Więc jeśli by się dało, przecierpiałabym jeszcze ten rok jakoś (choć już mam zaległości i tak dalej), a później złożyłabym podanie na tamten kierunek. Da się tak? ._.
Actions
-
insane_fool
Żeby się dowiedzieć o warunkach przeniesienia i innych tego typu rzeczach trzeba iść do dziekanatu wydziału, prawda? Pierwszy raz mam z tym do czynienia, więc nie wiem, czy trzeba iść do sekretariatu danego kierunku czy ogólnie wydziału. ._. Najchętniej zrobiłabym wszystko przez internet, ale pewnie panie nie napiszą mi co muszę zrobić żeby się przenieść, bo wolą jak się przychodzi osobiście i czeka w tych durnych kolejkach i zajmuje tylko czas. Jezu... -.-
Actions
-
insane_fool
"Studiuję" biologię. A będę próbować przenieść się na socjologię, bo z tego chociaż odrobinę wiem po liceum.
Actions
-
insane_fool
Pawlikowskiej nie spotkałam, ale widziałam Pilipiuka i mam autograf od Ćwieka. : ) Czyli w sumie więcej, niż się spodziewałam. Jeśli lubisz milczeć, to oczywiście spotkać zawsze się można, bo ze mną raczej nie da się porozmawiać, ale pomilczeć nawet bardzo. Słowo "studiuję" zapisałam w cudzysłowie, ponieważ jestem wpisana na listę studentów, aczkolwiek jakoś niezbyt mi idzie to studiowanie. Zawalam wszystkie kolosy, na jedne ćwiczenia w ogóle nie chodzę, więc podejrzewam, że marnie to wygląda. Tak czy siak, będę próbowała się przenieść do innego wydziału, może tam się wstrzelę w coś, co mnie interesuje i co nie będzie mnie wpędzało w depresję i nerwicę.
Actions
-
insane_fool
Jako tako. Mieszkam w Krakowie, "studiuję". Wybieram się dziś na Targi Książki, żeby spotkać Pawlikowską.
Actions
-
AN1MATOR
Slowpoke reply inc. Upper arts based on Lovecraftian horrors, you can find more of those here: http://www.deviantart.com/digitalart/paintings/macabre/?q=lovecraft&offset=72 Sakuya Izayoi on my avatar, original art: http://www.zerochan.net/1578407 and anime girls names is: Kamazuki Suzuno (Hataraku Maou-sama!), Yin (Darker than Black), Laura Bodewig (Infinite Stratos)
Actions
-
marriageissaved
Sorry Dżony, że nie odpisywałam, ale nie mogłam, bo miałam coś z komputerem, wchodziłam na czyjś profil i nie mogłam nic w szołcie napisać. Ale właśnie dziś dostałam pomoc. Co do avatara to rzeczywiście, nie zauważyłam że to tak wygląda :D
Actions
-
Nigdyezemska
Lol, well, I'm a huge anglophile, but to each their own, I guess. When it comes to Luka, "Just Be Friends" is like my favourite Vocaloid song of all times, I can virtually listen to it at any time. I can't really explain why, but it's just so catchy and great.
Actions
-
This shout is unavailable.
-
Nigdyezemska
Oh, yeah, I understood it :-) Usually people write to me in English (unless we're from the same country), so I assumed you didn't speak it, that's why I responded in Croatian. I like Miku, but my favourite Vocaloid is Luka Megurine, for some reason, haha.
Actions
-
Nigdyezemska
Zdravo i puno hvala! Super biblioteka također (ne znam poljski, ali mislim da si o tome pričao?); btw, obožavam Vocaloid. ♥ Pozdrav iz Hrvatske!
Actions