marudzenie mode on: nie byłam, nie byłam. fizyka, chemia i matematyka mnie czeka, same zaliczenia. marudzenie mode off: a poza tym jest radośnie i nawet jesień nie przeszkadza. a wyrażenia 'bóg zapłać' marta nie akceptuje z powodów wiadomych. :D
jedyne co mi na myśl przychodzi negatywnego to 'mam chemię i fizykę codziennie ;/'. aaalee! hallelujah i do przodu! // koncertujesz, koncertujesz, Krzysiu.. :D