Join Last.fm or log in to leave a shout for scarletrose2.
-
-
-
naoree
And for your recommendations, I loved them, thank you! Just the music for me! I'd say my favorites were the song from The Civil Wars and the song from Tu es Petrus - they sounded great. And I love the video for Changing! Jelonek reminds me a little bit of a Finnish band Apocalyptica - they are a cello rock/metal band. I love Jelonek's costumes! Fantastic! :D If you have more to recommend, I'd be happy to give them a listen!
Actions
-
naoree
I haven't visited the no-staff hotel in Helsinki, but i did spend a night in a hotel from the same chain in a different city and it was very nice. I need to go see Helsinki more myself so that I can show you around! haha :D Owwww I just hate the winter! Over 20, killing you? geez! To me 20 degrees is still a bit chilly, I need like +30 to feel fine :D Haha maybe you truly should! :D I'm glad you liked Ramin! He has an amazing voice and good songs. I was going to recommend you a song called "Eyes, smoke, magic" from Ayumi's new album (which I love) but I can't find it on youtube.. Oh well. I could introduce you to my favorite Finnish singer! [url=http://www.youtube.com/watch?v=EO0p_U1w89A]Here's[/url] a song from her. Tell me, were the books good? (Phantom&Les Mis) I have ordered Leroux's Phantom, but it hasn't arrived yet, and I should read Les Mis also!
Actions
-
naoree
No problem at all! I hope everything goes well! Yes, I love history, After high school I'm thinking about applying to university to study history but we'll see... It's cool we have things in common, good thing I added you! :D the field you study sounds quite interesting. Wow, Russian philology! That sounds even more interesting! hahaha, did uni kill your interest? :D I bet it is, I truly hope I get to visit there someday. Oh, it would be SO awesome to make a big trip, to visit many countries and not only one... The latest place I visited was Paris in the spring, but we were only four days and I was there with my brother and dad and they had other interests and so I didn't get to see everything that I wanted to... But perhaps I'll have the chance to visit Paris again! Oh, I will surely tell you if I'm planning to come there :D (even if its in like years....) September is good. I have my matriculation exams then and I must study a lot but I'm sure I'll be free to show you around!
Actions
-
naoree
I know Gdańsk, i was suppoed to transfer flights there at first when going to Scotland but ended up transferring in the Netherlands... Oh, it's his city? really? There must be historic places there and in other cities too of course. I study history and am interested in seeing cities with an interesting history :D Oh I would absolutely love to visit there some day, I would be ready come as soon as I have the money! I'm planning a trip to London in autumn if i get enough money from my work, but if there is money left from my little trip or if i dont go there at all (nothing is settled, im just thinking about the possibilities:D), then Poland would be a perfect place to make my autumn trip!! I hear Warsaw and Cracow are so beautiful.
Actions
-
naoree
So i'd recommend [url=http://www.youtube.com/watch?v=XegytVAM5WU]this[/url], it's from Phantom's sequel Love never dies and also [url=http://www.youtube.com/watch?v=_V-ScGCeZIU]this[/url], since this one has nothing to do with musicals, just a 'normal' song :D Do you have anything to recommend for me? You have many artists i have never heard of :D Oh, that's cool! Helsinki and Turku are good places to visit in the summer, it's so damn cold in the winter...:D I do know of one good hotel chain which isn't too expensive either, there's no staff there (everything works with codes) so it's cheaper. I could just say that welcome to our place!! but our house is so tiny that if you don't want a hotel/hostel and you have friends with bigger houses it would probably be better :D But if you do come visit Helsinki, I would too be glad to show you around! I'm not that familiar with Turku but i do have friends there, i'm actually going there in two weeks for the weekend :)
Actions
-
naoree
Yep, for me too. I always get bored of stuff and i hate it, because i would really love to listen to some bands i love but the songs are just so worn out! i listen to them too much sometimes... That's kinda sad, it feels like that they're not able to make anything new anymore but are playing the same record over and over again and thats never good... Oh yes, i love his music very much! He's performing with Queen, right? I would love to go and see that concert, but there's no chance... You mean Ramin? He is a part of my love for musicals, he actually plays the Phantom in Phantom of the Opera and also has played roles in Les Miserables - he just released a solo album so i'm absolutely in love! :) I would be glad to recommend some songs (because i love recommending music to people♥)
Actions
-
naoree
haha no problem! Yes i know how that feels, i was absolutely obsessed with them but nah... i guess i listened to them a bit too much! Same for me too, i don't like Laruku's new work (or the singles, i haven't even listened to their newest album). Well thats true with quite everything, isnt it? Once you fall in love with something, it will never leave! :D Quite the change there! I'm myself just listening to stuff from musicals all the time. I live in Southern Finland, just near Helsinki :D have you ever visited somewhere in Finland? And you, from where in Poland are you from? I have never been there but i really wish I could visit some day, there are beautiful places in your country :)
Actions
-
-
dany_hplover
Yeah, I suppose there aren't many people listening to them. But I think the 80s trend is kind of coming back, you can notice in the new bands (M83, Editors last album, Empire in the Sun...) the definite synthpop influence. And you have a thing for Hyde as well. I used to as well.
Actions
-
-
-
-
-
-
Nekromorte_
http://www.youtube.com/watch?v=qz6OHf31igg&feature=related świetny show.. Co u mojego Banaszka?
Actions
-
-
-
KittyTheRipper
Misiu, odpiszę Ci nieco... Później, dobrze? Nie to, że dużo roboty w sesji, tylko... Po prostu mam tak zły humor, że miota mną na wszystkie strony. *stara się równo oddychać* Pf pf pf. I jeszcze serduszko pęknięte. Normalnie... Czad. Tulu?
Actions
-
LittleB9
Oj tam, oj tam ;) Wiem, że gdybyś tylko to wiedziała cokolwiek wcześniej, to byś była pierwsza :-] A tutaj coś dla upamiętnienia tych ''uroczych'', deszczowych chwil, choć już... tak jakby... przeminęło z wiatrem '',) -->,,A w Toruniu... jest burza, pada deszcz gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia w mym pokoju i w kuchni pada też przyklejona do ściany depczę mokre dywany dobrze, że od deszczu, nie od łez Bo w Toruniu... jest burza, pada deszcz przemoczona nikczemna cieknie ściana kuchenna kaloryfer jak mysz się poci też z góry na dół kałuże przepływają po sznurze Od deszczu mokrym jak od łez Bo w Toruniu... jest burza, pada deszcz gdy zagadka istnienia zmusza nas do myślenia I u Scarlet - u niej pada też przyklejona do ściany zwijasz mokre dywany? Od deszczu wielkich, słonych łez BO W CAŁYM DOMU pada deszcz bo w Toruniu padał... padał deszcz padał deszcz ''
Actions
-
KittyTheRipper
A jeszcze niedawno odkryłam, że w poprzednim wcieleniu byłam jakąś skośną kurtyzaną. Wiesz, kim byłaś w poprzednim wcieleniu? I, tego. Nie radzę Ci być Garfieldem, ponieważ ja z natury koty zagłaskuję na śmierć. O. A chyba chcesz jeszcze pożyć? Archiwistyka, powiadasz. Coś mi tu pachnie ogromnymi knigami z zakurzonej biblioteki, których nie da się podnieść dwoma rękoma, wytartym drukiem, pożółkłymi kartkami i mnóstwem wkuwania rzeczy, o których się mówi, że nie ma szansy ich wykorzystać. Dobrze działa mój nosek? Za to rosyjski... Mrach. Jestem zachwycona, uwielbiam ten język. Chyba kiedyś Cię poproszę, żebyś mi nagrała kilka zdań, jak mówisz po rosyjsku. Rosyjski jest lepszym afrodyzjakiem niż francuski, co mogą potwierdzić wszystkie kobiety Aleksadra Domagarowa. Ciężkie sobie studia wzięłaś, bo i jeden, i drugi kierunek wymagają ogromnych nakładów pracy. Ale, tam. Już ja wiem, że sobie przepięknie poradzisz i będziesz zruszczałą (zrusyfikowaną?) archiwistką <3 PS. Och, co za spam.
Actions
-
KittyTheRipper
Ja naprawdę wcześniej nie miałam pojęcia, że ona coś do niego... Tego. No i teraz na mnie popatruje ze sztyletami w oczach, a ja się jej boję. Zwłaszcza, że jest wykładowczynią. Chociaż i tak mi nic nie może zrobić, no chyba, że puści plotę, że sporo starszy Chińczyk wszedł w ścianę na widok studentki indologii, tak mu się spodobała. *robi pf pf pod stołem* I koniec końców wyszedł nam mały trójkącik: Ona kocha jego, On kocha mnie, a ja generalnie nie mam pojęcia, co z tym faktem zrobić. Aż mi się słabo robi, bo jutro znowu ją zobaczę. M-może będę udawać chorą, albo coś? W Pacanowie mieszkam ja, większej w końcu oślicy... Tfu, kozy, nie znajdziesz. Zapraszam serdecznie razem z Sanczo Pansą. Swoją drogą, widzę, że masz bardzo bogate życie wewnętrzne... Pozazdrościć. Mnie się tylko śni, że uciekam przed chińskim gwałcicielem, który wygląda jak Mao Zedong w wersji "PLUS 50 kilo", tudzież bliżej niezidentyfikowane szerokie uśmiechy w stylu Kota z Cheshire.
Actions
-
KittyTheRipper
Oh, szczęściara. Ja niestety nie miałam tak dobrze. W liceum, do którego chodziłam, były dwie matematyczki - jedna to ta, która mnie męczyła, druga - moja chrzestna. W tym momencie wszyscy oczekiwali ode mnie, że z przedmiotów ścisłych będę najlepsza. Był bio-chem, bo nie chciałam się kisić na humanie - historia do teraz przyprawia mnie o drgawki; nie wiem, co będzie na drugim roku, kiedy zacznę się uczyć historii Indii - jednak wciąż z matmy mi nie szło najlepiej. I mimo, że siadałam w ostatniej ławce, za najwyższymi osobami - przynajmniej raz lub dwa razy w tygodniu do tablicy pójść musiałam. Chociaż w trzeciej klasie mi już pani odpuściła, jak dostałam na środku klasy migrenę i zemdlałam *wyszczerzyła radośnie ząbki* Ale było zamieszania. Hahaha! Wiedza o indykach, dobre. Tudzież indycze słowa. Wiem! Studiuję język indyków! Gul-gul-gulgulgul. Pani Chineczka mnie nie lubi, bo... *ścisza głos* ...odbiłam jej faceta. ALE TO BYŁO PRZYPADKIEM!
Actions
-
KittyTheRipper
*wybuchła śmiechem, klaszcząc przy okazji w łapki* Oh, boru najzieleńszy i wszystkie święte Jeże, dopiero teraz sobie uświadomiłam, jak ja się za Tobą stęskniłam! Zawsze lubiłam Twoje długaśne wiadomości. Nawet nie próbuj mi odpisywać pojedynczymi zdaniami. Niniejszym zmieniam Ci karę na tysiąc przytuleń, do odrobienia w ciągu najbliższego roku. *schowała pejczyk* Ano, nie wiem, czy Cię to uspokoi, ale jestem tak jakby... Starościną mojej grupy. W sumie to od niedawna, bo się delikatnie rzecz ujmując wkurzyłam, jak mnie były pan starosta nie poinformował o zmianach i zamiast na 14 na zajęcia, przyszłam z koleżanką na 8. Jestem z siebie dumna, bo wszyscy mnie słuchają i żaden jeszcze się nie odważył zapomnieć indeksu. Może rzeczywiście coś jest w tym imieniu? A co do Iwonek - zawsze mi się kojarzyły tak "słodziachnie". Mam jedną taką kumpelę, istny aniołek. Zawsze uśmiechnięta i wesoła. To pewnie też jakaś cudowna właściwość tego imienia, przyznaj się!
Actions
-
KittyTheRipper
Nasz kochany "łączniczek" śmieje się, że zaganiam indyki. Jedno jest piękne - nie żałuję. Ani tego, że nie wyszła mi japonistyka (bo Japonii już prawie nie ma), ani tego, że nie wyszła mi sinologia (jedna Chinka mnie baaardzo nie lubi, mimo, że w ogóle nie ma ze mną zajęć). Jestem dumną indolożką i nie będę miała później roboty, a co! *taniec brzucha* A Ty co właściwie teraz robisz?
Actions
-
KittyTheRipper
Tadaaaam, a oto i ex-Aki we własnej osobie. Trochę wyższa, trochę mniej skośna i jakby trochę mniej żółta. *się tuli, bo przylepą jest straszną!* A właśnie. Osobiście to jakoś nigdy nie miałyśmy do czynienia, za szybko Ci się zniknęło. Kasia. Kasia, Kaś, Kaszloczek, jakkolwiek - byle tylko nie "Kaśka". Mam złe wspomnienia związane z tym zdrobnieniem... W liceum zawsze tak na mnie mówiła matematyczka, jak mnie brała do tablicy. Trrrauma. *przygotowała malutki pejczyk* Gotowaś na razy? A Khan jest po prostu wybitnym aktorem. W Bollywoodach się ryczy, a on potrafi popłakać się w każdym możliwym momencie - pewnie dlatego odniósł taki sukces. Tak, jak za nim nie przepadam w momentach płaczu, tak w scenach komediowych bije na głowę wszystkich Hindusów. *podrapała się po główce, drepcąc w miejscu* Ano, widzisz, wcześniej nie było zainteresowania Indiami. Tylko, że tak jakoś mi matura nieco gorzej poszła niż oczekiwałam, w związku z czym nie dostałam się na japonistykę, a na... Indologię :D
Actions
-
KittyTheRipper
*z niedowierzania zaczyna pod nosem mamrotać śloki* Najcudowniejsza Saraswati, czy mnie oczy nie mylą? Trochę się na Waćpannę naczekałam, nie powiem. Ale było warto, haha! *wyciąga łapki* Chodźże tu do mnie, no. Należy Ci się tysiąc razów za to, że o mnie zapomniałaś. A co do Khana sahaba - nie przepadam za nim, bo jak dla mnie za dużo płacze. W praktycznie wszystkich filmach, które z nim oglądałam (a było ich trochę), łzy się lały strumieniami. Gdyby nie był takim dobrym aktorem... To bym sobie odpuściła większość z nich.
Actions
-
-
Imparfaitement
Ej. Kocham Cię *love krowe i te sprawy* <3333333 A wiesz, zapomniałam Ci powiedzieć, że Don Mariano Italiano wczoraj, jak zaliczyłam tę cholerną historię i się rozbeczałam z radochy, stwierdził tak: pierwszy raz od trzech lat widzę, jak się uśmiechasz. Aż cię przytulę! -> Przyznam, że to było przeżycie straszne ;o Musze iść z tym do jakiegoś terapeuty, będę miała traumę do końca życia (;
Actions