Biografia

Na początku było słowo…… (nie to nie o tym)……. początki zespołu sięgają roku 94' a może i nawet wcześniej..(nieważne).. wtedy to dwóch (Bifik, Sebo) adeptów punk rocka oszołomionych dokonaniami starych wyjadaczy z Exploited postanowiło założyć zespół!?! No, ale dwóch to za mało jak na kapelę, wiec do składu dołączył kolega z podstawówki amator rajdów samochodowych i mleka Paweł oraz największy ściemniacz w szkole Tomek!! Zaczęły się, wiec próby u Bifika w piwnicy, mieliśmy dwie gitary akustyczne, zamiast perkusji służyły nam pudla kartonowe, no i mieliśmy jedno cudo, a nazywało się to gitara elektryczna!!! punk rock na całego!!! pierwszy skład zespołu wyglądał tak: Bifik - gitara, voc, Sebo - perkusja?!?, Paweł - bas, voc, Tomek - bas. Interwencje sąsiadów i kłótnie Tomka z Pawłem (o to kto ma być basista - obaj chcieli obsługiwać ten instrument) popsuły trochę atmosferę, no ale nasz czas dopiero nadchodził……tymczasem na osiedlu mieliśmy konkurencję w postaci metalowej kapeli Aquarius, która już miała na koncie nawet koncert!!! postanowiliśmy, wiec pożyczyć od nich basistę (Ryżego), a na wokal wskoczył lokaty blondyn, pożeracz słonecznika Łukasz. W międzyczasie zaopatrzyliśmy się w perkusję marki Polmuz, radio, które służyło za wzmacniacz dwa głośniki i mikrofon.Teraz już mogliśmy profesjonalnie robić próby i grac koncerty :). Pierwsze występy miały miejsce w rodzinnym Będzinie z okazji WOSP z wspomnianym Aquariusem i jakimiś rockowymi smutasami, koncertów zagraliśmy aż 3, wiec można powiedzieć, że to była mini trasa po mieście :). W tym momencie zupełnie nie wiadomo czemu zespól przestał istnieć (pewnie były jakieś kłótnie, ale już nie pamiętam), potem o nas upomniała się armia, wiec trzeba było odsłużyć swoje, Sebo wyjechał za chlebem do Niemiec, Łukasz zaczął odwiedzać dyskoteki, a Ryży gdzieś zniknął i nikt nie wiedział gdzie?!? Bifik jednak nie tracił zapału i nadziei i razem z Przemkiem (tez zaczynał swoja przygodę w metalowym Aquarius) dalej męczyli instrumenty gdzieś w garażu u znajomych. Nic jednak z tego dobrego nie wyszło, bo we dwójkę jakoś ciężko coś zrobić. Jednak rok 2002 był przełomowy, Sebo coś tam nawywijał u Szwabów i musiał szybko wracać do ojczyzny, Przemek tak długo się uchylał od armii, no ale ileż można?? :) i w końcu musiał obrać mundur (w ten sposób straciliśmy szansę zostania jedynym zespołem punkowym w historii grającym z dwoma perkusistami), no i Ryży się odnalazł, ale do dzisiaj nie chce powiedzieć gdzie był!! Jako, że powróciła nam chęć grania to wszystko poszło ładnie i sprawnie, załatwiliśmy sobie miejsce na próby w Ośrodku Kultury, którego władze dawały duże możliwości sprzętowe młodym zespołom. W tym czasie skład wyglądał tak: Bifik - gitara, voc, Sebo -perkusja, Ryży -bas i właśnie w tym składzie nagraliśmy swoje pierwsze demo CD -a był to 2003 rok. Rozeszło się trochę egzemplarzy tej płyty i zaczęliśmy dostawać propozycje koncertowe, graliśmy wszędzie gdzie nas zapraszali (tak dla ogrania i sprawdzenia formy :) ).Kawałki, które mieliśmy były na tyle dobre (oczywiście według nas samych), że postanowiliśmy je nagrać w studio i czekać aż ktoś się zainteresuje ich wydaniem. W tym czasie Ryży wracając z którejś z prób tak się rozpędził swoim maluchem, że nie zauważył jadącego przed nim samochodu i wbił go w ogrodzenie domu jednorodzinnego, nie miałoby to najmniejszego znaczenia gdyby nie to że kierowcą uderzonego samochodu był młody głuchy gitarofil Darek, a że nigdzie nie grał a my szukaliśmy kolejnego oszołoma chętnego do grania w zespole wiec został czwartym członkiem Skunx'a i w takim składzie udało nam się nagrać materiał na debiutancką płytę "Clockwork Gang". O dziwo materiałem tym zainteresował się niejaki Bosy i po dogadaniu kilku szczegółów postanowił wydać te nasze wypociny w postaci CD w swoim Olifancie. Na początku 2006 roku płyta ujrzała światło dzienne, posypały się propozycje koncertowe, wszystko było na dobrej drodze ale jednak ….. Sebo jakoś chyba nie lubi pracować w kraju, wiec postanowił wyruszyć tym razem na wyspy i osiadł w jakiejś walijskiej wsi tracąc tym samy miano najrówniej grającego punkowego perkusisty w Polsce. Na pomoc nam znowu przyszedl nieoceniony Przemek i na nasze szczęście (a wasze nieszczęście) mamy stabilny skład , gramy koncerty i droga jasna przed nam !!! ………to na pewno nie koniec historii i miejmy nadzieje, że wszystko będzie dobrze, do zobaczenia na koncertach, zdrówko !!! …….. wydaliśmy druga płytę "Ludovico" - skład nam się zmienił więc trochę słów wyjaśnienia, na perkusji śmiga teraz Bazyl (Psy Wojny, Faza Stefana, Ukraina …. i jeszcze kilka kapel , a właśnie szykuje następną :D) pije piwo, wódkę i dziewczyny go lubią , na basie Batona zastąpił Franc, zagorzały kibic piłki nożnej a szczególnie tej drugiej legendy śląskiego footballu :D,… dziękujemy za dobrą zabawę na koncertach , spodziewajcie się nas w okolicy bo nowe nagrania wkrótce … cdn

Edytuj wiki

Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz

Podobni wykonawcy

API Calls

Scrobblujesz ze Spotify?

Powiąż swoje konto Spotify ze swoim kontem Last.fm i scrobbluj wszystko czego słuchasz z aplikacji Spotify na każdym urządzeniu lub platformie.

Powiąż ze Spotify

Usuń