Dołącz do Last.fm lub zaloguj się, aby zostawić wiadomość dla kirczek.
-
emily_128
Tak, z Jenifer. Pooglądaj to, na pewno ci poprawi humor. I pomogło podczas moich dołów, które miałam ostatnio. Dopiero kilka dni temu doszłam do siebie, także całkowicie cię rozumiem. Mi się trochę plany na przyszłość zmieniły i jestem teraz trochę zagubiona i co jakiś czas przez to łapią mnie doły, bo cały czas muszę wymyślać inne plany, które całkowicie mi zmieniły to, czego oczekiwałam od przyszłości... Idk czy mnie rozumiesz, ale nie umiem tego inaczej wytłumaczyć. Jak potrzebujesz się zwierzyć, to wal śmiało ;)
Akcje
-
emily_128
Nie oglądałeś "Friedns"???? To jest fucking najlepszy serial jaki wymyśliła ludzkość! Wspomnisz moje slowa jak w końcu go obejrzysz :) Ja właśnie żeby wyjść z doła postanowiłam napisać ostatni krótki podrozdział pierwszego rozdziału licencjatu i jak widać... postanowiłam ci odpisać najpierw xD Zaraz pewnie odpiszę tym wszystkim kolesiom z tindera, którzy do mnie napisali a mi się nie chciało ostatnio odpisywać, później jeszcze odkurzę pustynię i będę gotowa do pisania pracy xD (co dziwne, ja nigdy nie odkładam nic na potem, a z tą pracą to jest masakra, bo chciałabym już pisać drugi rozdział, a utknęłam na pierwszym)
Akcje
-
emily_128
Ja muszę mieć tę "iskrę", która spowoduje, że sama będę chciała czegoś przesłuchać. Z przesłuchaniem Lany Del Rey czekałam z 3 lata, aż w końcu niedawno zaczęłam jej sluchać, więc na Pink też przyjdzie ta pora :) Teraz od poniedziałku leżałam z gorączką na antybiotykach w domu i na nic nie miałam siły tylko na oglądanie netflixa. Dziś się już lepiej poczułam, ale nadal mentalnie nie mogę się pozbierać i mam jakiś taki depresyjny nastrój... Po raz 4 oglądał "Friends" chociaż znam już to na pamięć i nie jestem się w stanie za nic zabrać. Te mrozy też do tego się przyczyniają. Daje sobie jeszcze niedzielę na chorowanie, a w poniedziałek coś ogarnę (nie jadę na uczelnię, bo mam dalej zwolnienie, ale będę mentalnie musiała się ogarnąć i zmusić do działania). też masz czasem taki nastrój, że byś tylko leżał w łóżku i oglądał seriale? Czy to tylko ja? xD
Akcje
-
emily_128
W tym roku będzie premiera filmu o Rihannie, nie wiem o nim za dużo, ale podobno kamera chodziła za Rihanną przez co najmniej rok i nagrywała jej życie. Więc to może nam trochę przybliżyć jak ona się w tym wszystkim odnajduje, chociaż wiadomo, pokażą to, co będą chcieli nam pokazać i ani trochę więcej. Zaczęłam oglądać film dokumentalny o Lady Gadze na Netflixie, ale nie dokończyłam, bo aż tak nie interesuję się jej życiem, chociaż powiem szczerze, że ostatnią płytę ma zajebistą. <3 Co do Pink, to ją lubię i podobają mi się jej nowe single (widziałeś teledysk do beautiful trauma? uwielbiam te poczucie humoru). Ale całej płyty nie słuchałam, może przesłucham, skoro polecasz :)
Akcje
-
emily_128
To, że była z Chrisem i później jeszcze do niego wracała (!) (pamiętasz akcję podczas nagrywania unapologetic? Kiedy postowała z Chrisem zdjęcia i wgl nagrali najpierw remix do Birthday Cake, a później nobody's business... Ech... Mi się wydaje, że Rih może mieć problemy z akceptacją siebie. Samo to, że jest piękną kobietą i dalej nikogo nie ma. Możle, że ma niską samoocenę i wtedy myślała, że na nikogo innego nie zasługuje, a on ją zaakceptował i postanowiła być z nim. Zmanipulował ją i ona myślała, że go kocha, ale tak naprawdę to on jej zawrócił w głowie. Kobiety robią różne dziwne rzeczy przez facetów. Ja też się sama czasem zastanawiam dlaczego z niektórymi chłopakami się zadawałam i dlaczego bolało po rozstaniu, chociaż wiedziałam jakimi byli dla mnie dupkami. Ech, skomplikowane sprawy z tymi uczuciami. :/ A co do streamingu to ja tylko spotify od jakichś 5 lat. teraz mam premium (dla studentów jest za 10zł). Czasem też używałam odtwarzacza w telefonie, ale teraz tylko spotify *.*
Akcje
-
emily_128
Fazy: zerwanie i analiza, zwalanie winy na Niego, faza pewności siebie i bycia singlem, faza zemsty, faza popisywania się i zdania sobie sprawę, że zerwaie było najlepszym wyjściem i ostatnia faza powiedzenia żegnaj. 1. Zerwanie: Te Amo (pomimo homoseksualistycznego kontekstu, uczucia opisywane mogłyby być w stosunky do hetero). 2. Analiza po zerwaniu: Photographs i Fire Bomb (personalna metafora do Chrisa); 3. Zwalanie na faceta: Cold Case Love; 4. Próba naprawy związku: Stupid in Love, w której na samym końcu zmienia się faza na 5. nabranie pewności siebie. 6. Faza bycia wartą więcej niż ten związek (połączona z pewnością siebie): Hard, Wait Your Turn, Rockstar i G4L, w tej ostatniej jest zmiana fazy na 7. Chęć zemsty. 8. Faza popisywania się i pokazywania z innej perspektywy (bardziej seksualnej, jakby pokazywała mu co stracił): W tym też jest Rockstar i Rude Boy. Ostatnia Faza, najważniejsza, 9. Pożegnanie się i zaakceptowanie rozpadu związku +
Akcje
-
emily_128
No a Rihanna jest ogólnie wyzwolona seksualnie, ale w sumie jest postfeministką, można by powiedzieć. Jeszcze Rihanny aż tak nie zaczęłam analizować. Kiedyś napisałam na studia analizę płyty Rated R jako drogi kobiety po rozstaniu. Każzda piosenka opisywała kolejne fazy, jakie kobiety przeżywają ;)
Akcje
-
emily_128
Tak, CIWYW jest też jedną z moich ulubionych. Na tej analizie, którą ci wysłałam, oni mówią, że CIWYW jest jedną z trzech piosenek na płycie nagraną w tonacji, w któej Tay nagrywała poprzednie płyty, dlatego jest jakby łącznikiem z 1989. Ciekawa sprawa, bo na prawdę CIWYW bardziej mi pasuje do stylu 1989 niż rep. :) Ja z kolei bardzo się interesuje feminizmem i postfeminizmem przedstawianym w produktach pop-kultury. Teraz codziennie coś o tym czytam, czy oglądam jakieś filmy/seriale przedstawiające takie wartości, ponieważ piszę o tym licencjat. Beyonce i feminizm jaki ona przedstawia jest jednym z moich głównych punktów badań. Ale zauważam także odrobinę wartości feministycznych w Tay. Za to Selenka bardzo uzależnia swoje życie od mężczyzn, wnioskując z tekstów. :)
Akcje
-
emily_128
Cześć! Przepraszam, że najpierw cię przyzwyczaiłam do sprawdzania na nowo lasta, a później przestałąm się odzywać. Miałam trochę dramy w życiu i musiałam na nowo wszystko ogarnąć, ale już wracam :) Co do przyjaźni Tay i Blake, to też za duzo nie wiem, słyszałam tylko tę historię. Ogólnie, to bardzo interesuję się pop kulturą i duzo czytam i oglądam i słucham i niektóre rzeczy wpadają mi do głowy na dłużej. :) Mi się raczej głosy nie kojarzą z innymi, ale często muzyka piosenek mi się kojarzy z innymi. Ostatnio po odkryciu, według mnie genialnego singla do Greya (nie, nie lubię filmu i nie mam zamiaru ogladać, ale muzykę mają on point) Heaven - Julii Michaels, postanowiłam przesłuchać jej płytę. Bardzo lubię "issues" i "pink", ale do czego dążę to, że akordy na piainnie do piosenki "don't wanna think" kojarzą mi się z piosenką harryego stylesa "sign of the times". I przez to piosenka Julii mi się za bardzo nie podoba, bo ilekroć słyszę początek, to mam ochotę zacząć śpiewać SOTT xD
Akcje
-
emily_128
Kurcze, ja bym nigdy nie pomyślała, że to Sel... zresztą ja słyszałam pierwszy raz gorgeous z vevo Taylor, więc nama wiedza, już mi odrzuciła jakieś inne skojarzenia autorów. Wiesz, że dziecko, które mówi "gorgeous" na początku piosenki, to dziecko Blake Lively? Podobno Taylor śpiewała im na plaży tę piosenkę, to dziecko podchwyciło to słowo i cały czas je powtarzało i Tay je nagrała i zapytała o pozwolenie w użyciu do piosenki. Tak przynajmniej słyszałam. :) Wiem, że to długie, ale polecam wysłuchać. Jest mega ciekawe: https://www.youtube.com/watch?v=GNIcwpnPM54
Akcje
-
emily_128
Te trzy nagrania z 1989 były dodane do deluxe. Te nagrania z reputation Tay publikowała na swojej apce, ale szybko one się znalazły na yt. Teraz jest większość pousuwaych, ja za to oglądałam wszystkie od razu jak je wrzucono na yt. Podsyłam do gorgeous ;) https://www.youtube.com/watch?v=Bu2Djx2ejlA
Akcje
-
emily_128
Jak znajdziesz ten filmik, to proszę, podeślij mi :) Słyszałam akustyczną wersję i jest super, ale ogólnie Kill'em with kindness nie jest moją ulubioną piosenką, chociaż jest super. Dla mnie chyba cologne wygrywa ten album :D W ogóle taka zmiana z poprzedniego albumu na Revival, to szok był dla mnie. Chociaż nadal wracam do tych popowych albumów, ale rzadziej. Jedynie jak chcę coś lekkiego posłuchać. :D
Akcje
-
emily_128
Tydzień temu zmieniłam telefon i na spotify nie włączyłam scrobblowania. Niby nic, ale tydzień słuchania przepadł, a bardzo dużo słuchałam. Ach... jak ja tego nie cierpię :/ Też tak masz? xD A co do Selenki, to zastanawiał mnie zawsze jej fenomen. Przecież ona wcale nie jest dobrą wokalistką, a tańczy też przeciętnie, a umówmy się, na występach jak to wszystko połączy, to wychodzi masakra. Zdając sobie z tego sprawę, nadal ją kocham z całego serca. Nigdy jej na żywo nie zobaczę, więc nawet nie muszę słuchać jej wykonań na yt. A na studyjnych nagraniach jej głos smi się bardzo podoba, ma śliczną barwę, taką inną od wszystkich, oryginalną. I dopóki ma takie piosenki, w których nie musi się specjalnie wysilać, tylko może sobie po cichutku śpiewać do mikrofonu (jak Fetish, albo kochane Bad Liar) to mi to jest obojętne jak śpiewa na żywo. Jest bardzo ładna, więc jest idealnym produktem na sprzedaż,bo teledyski z nią są miłe dla oka.Naprawdę bardzo ciekawe są mechanizmy tego przedsiębiorstwa
Akcje
-
emily_128
Porównanie miłości do ucieczki w samochodzie to coś pięknego! *.* Revivalu nie potrafiłam przestać słuchać, ma swój klimat i zawsze do tej płyty z chęcią wracam :D Ale nowa płyta już samymi singlami wygrała moje serce, co jeden, to lepszy. A teledysk do fetish to mistrzostwo. Podoba mi się ten klimat <3
Akcje
-
emily_128
Ja też cały czas odkrywam nową płytę. Ale fakt, że do niej wracam i nadal mam ochotę słuchać, świadczy, że jest ona wg mnie dobra... bardzo dobra. Tekstowo znowu mistrzostwo. :) Ale dla mnie najlepsza nadal będzie Red, bo od tej płyty właśnie poznałam Tay. A co do tatuażu, to zrobiłam go i przez półtora roku nie miałam żadnego wytłumaczenia. Ale oprócz tego co powidziałes, moje wytłumaczenie też jest takie: Nigdy nie wiadomo gdzie wyląduje, a nawet najmniejszy podmuch wiatru zmienia jego kierunek, albo powoduje, że spada. ;)
Akcje
-
emily_128
Tak! Out of The Woods ma coś w sobie, czego nie da się opisać, o ile teledysk nie zwala z nóg, to do piosenki zawsze wracam. Mi się kojarzy z idealną randką, szczególnie druga zwrotka i tańczenie w salonie. Taką randką, której jeszcze nigdy nie miałam. Taką wolnością dwóch osób, którzy nie boją się być sobą przy sobie. ;) Dodatkowo ona śpiewa "two paper planes flying" a ja mam tatuaż papierowego samolotu i to jest dla mnie takie osobiste połączenie z tą piosenką. (Tatuażu nie robiłam z podowu piosenki, ale jakoś tak wyszło xD)
Akcje
-
emily_128
Youtube albo spotify pomagają mi znaleźć nową muzykę, last już nie jest moim przyjacielem ;) A ostatnio, odkąd znalazłam Melanie Martinez na YT i przesłuchałam płytę, to byłam w takim szoku, bo tak mnie uwiodła ta płyta i tekstowo i muzycznie, że do teraz nie jestem w stanie przestac jej słuchac i za każdym przesłuchaniem znajduję coś, czego wcześniej nie zauważyłam. Rzadko zdarzają mi się takie znaleziska i w tym momencie nie wiem co słuchać i brakuje mi nowości na moich playlistach... Zaskoczyły mnie twoje top tracks... Na drugim miejscu Selenka a na trzecim Metallica. Ciekawy wybór ;)
Akcje
-
emily_128
Ja też mam screeny! Jak się jarałam 20k albo 100k odtworzeń. Teraz jestem dumna z tego, że tu zostalam i sobie naliczam, chociaż to nie ma już żadnego znaczenia kto ile ma odtworzeń. Czasem lubie sobie zobaczyć ile mam odtworzeń jakiejś płyty. Ale w tym momencie ta strona nie ma żadnego sensu... jedynie możesz siebie wystalkować jaką piosenkę jakiego roku i o jakiej godzinie odsłuchałeś. Ta opcja jest ciekawa :)
Akcje
-
emily_128
Mi się nowy wygląd strony podoba, jednak szkoda, że nie można już się wykazać w sekcji "o mnie". Ten wygląd, jednak, ma wiele wad. I co, jak co, trzeba przyznać, że last zmarnował swoją szansę na sukces. Nie wykorzystał swojego potencjału, kiedy był u szczytu i zamiast stać się programem streamingowym, jaki tidial albo spotify, i dodatkowo mieć stronę, na której się nalicza odtworzenia, oni się zatrzymali w rozwoju. Ech, szkoda, bo potencjał tu był. Według mnie czar lasta tkwił w ludziach, którzy nie bali się pisać do kogoś, jak my kiedyś. Pamiętam jak oczekiwałam na nowe wiadomości, a teraz tu nawet nie wchodzę, bo i tak nikt nie piszę, a ja sama też nie piszę do innych i nie szuzkam tu followersów. "Znajomi" byli lepsi ;)
Akcje
-
emily_128
Rozumiem zapłon. Sama tu wchodzę raz na kilka miesięcy, ale odkąd napisałam wiadomość to wpadałam tu co kilka dni i akurat dziś sprawdziłam, czy napisałeś i była wiadomość, to szybko odpisuję ;) Teraz dopiero zauważyłam, że masz na imię Kamil, więc to na pewno nie byłeś ty, spodziewałam się tego. Po prostu wzięło mnie na przeglądnięcie tego konta i tak jakoś chciałam się upewnić. ;) I nie wyszłeś na zarozumiałego ;) Ja sama pamiętam, że pisaliśmy, ale nawet jednego tematu, który poruszyliśmy, nie potrafię sobie przypomnieć. ;) To były czasy, kiedy się tak pisało w nieskończoność z kimś na laście. Ja "porzyciłam" to konto kilka lat temu i teraz tylko tu scrobbluję, nawet nie wiem dlaczego. xD
Akcje
-
emily_128
Cześć! Przeglądałam swojego shoutboxa, bo wzięło mnie na wspominki i zauważyłam, że w przeszłości dużo pisaliśmy. Wiem, że ta wiadomość wyda ci się dziwna, ale pamiętam, że poznałam tu kiedyś, kiedyś, takiego chłopaka, z którym sie spotkałam i to pewnie nie ty, ale w poszukiwaniu jego wiadomości i usera, natknęłam się na twoje konto i chciałam zapytać, czy to przypadkiem może nie ty? Chciałam go odnaleźć i się zapytać o to, co u niego słychać, bo ostatnio sobie przypomniałam, że z 5 lat temu znałam kogoś takiego i miło by było wiedzieć, jak jego życie się potoczyło. Przepraszam jeśli zawracam głowę, pozdrawiam! :)
Akcje
-
official1965
Cześć, Kamil! Nazywamy się 1965. Jesteśmy młodym rock and rollowym zespołem i będzie nam bardzo miło, jeśli poświęcisz chwilę na posłuchanie naszej muzyki. Może Ci się spodobać! Sprawdź nasz numer "Too Young to Die": https://www.youtube.com/watch?v=Flsrr93NKvk albo posłuchaj całego albumu na Spotify: https://play.spotify.com/album/7dEwzYhldWkTfUd8vMtfBV Jesteśmy też na Bandcampie: https://1965official.bandcamp.com Po więcej informacji zapraszamy na: https://www.facebook.com/1965official Dzięki za uwagę i sorry jeśli przeszkadzamy!
Akcje
-
PirateQueen-
powiem tak - nie wiem jakim cudem do tej pory udało mi się przeżyć bez tych głośników. Są REWELACYJNE!!! odkrywam muzykę na nowo!! <3 Ale zaciesz! Dzięki za polecenie. Jesteś moim bohaterem ! <3
Akcje
-
PirateQueen-
się okaże. Jak już będę je miała, zdam ci szczegółową relacje. Nic, tylko cierpliwie teraz czekać :D
Akcje
-
-
-
-
-
-
PirateQueen-
no to ładnie żeś zaszalał :D ja nawet gdybym chciała, to nic nie ugram. mój laptop ma moc tostera. słaaabiutko.
Akcje
-
-
PirateQueen-
nie ma za co :D a wróciłam z pracy, resetuje się muzyką. dzień jak codzień. A u Cb?
Akcje
-
-
Jman98000
Hey there, Great Taste! If you like good old school heavy thrash metal why don't you check out my bands Album: http://www.last.fm/music/Frostfang/Frostfang Give our songs ("[track artist=Frostfang]Ready For Space[/track]”) ("[track artist=Frostfang]The Sword of Doom[/track]") ("[track artist=Frostfang]The Line[/track]”) ("[track artist=Frostfang]War Dance[/track]”) ("[track artist=Frostfang]Earth's Bane[/track]”) ("[track artist=Frostfang]Black Winter[/track]”) ("[track artist=Frostfang]Sacrificer[/track]") ("[track artist=Frostfang]Wolfram[/track]”), a listen, download them, a dd some tags and share 'em with all your friends. Like us on [url=http://www.facebook.com/Frostfangmetal/]Facebook[/url] We're on [url=http://tinyurl.com/nyu9a4d]Google Play[/url], [url=http://tinyurl.com/kvllo32]Itunes[/url] and [url=http://tinyurl.com/luvansb]Amazon[/url]. That would really help us out, Thank you for your consideration!
Akcje
-
Wiadomość jest niedostępna.
-
emily_128
No, no, no, Aguilera jest moją cichą miłością sprzed czterech lat xD Nie no, uwielbiam ją i jej piosenki <3 Jedna z gwiazd, która ma najlepszy głos w hollywoodzkim showbiznesie. Żadna Rihanna jej nie jest równa (dlatego nie wiem za co tak ubóstwiam Rihanną, wiem, jestem dziwna xD) Kasi Kowalskiej nie słucham, z polskich wykonawców mało czego słucham...
Akcje
-
emily_128
jak to miałeś 2 na 99999?? Ja mam jedną przyjaciółkę od urodzenia, którą znam i teraz z liceum mam kilka na prawdę dobrych znajomych, w tym jedną przyjaciółkę, z którą musimy być w ciągłym kontakcie ;) nie chciałabym, żeby nasz kontakt się urwał, ale wiadomo jakie jest życie :(
Akcje
-
emily_128
pokaż screena :D no ja mam dokładnie to samo, w klasie mówili, że jestem mistrzynią sucharów xD to było straszne, jak chciałam czymś rezolutnym "zabłysnąć" a wychodziło... jak zwykle xD na szczęście miałam fajną klasę i naprawdę wszyscy się lubiliśmy i byliśmy niemalże jak rodzina. No właśnie, "miałam" :( teraz studia, nowe życie, a ja mam przyjaciół, z którymi nie chcę się rozstawać, a znając życie po liceum mało przyjaźni zostanie :(
Akcje