Bonobo najlepszy.

Och, New Order, och Crystal Castles.

ohoho, a ty nie! </3

Nie wiem dlaczego, ale strasznie kojarzysz mi się z Coilem. W sumie możesz sprawdzić ich "Musick to play in the dark", bo raczej Ci się spodobają.

Jedną piosenkę kocham. A Ty nie lubisz?

Lidzia w ostatnio odtwarzanych i Lotus w ostatnich ulubionych - mniamniam, Piotrze. Poza tym, happy birthday. Na razie tyle, a trochę bardziej rozbudowane będą na fejsiku :3

Doceniam doceniam. Jedziesz ze mną na openera (Bon Iver) i offa (Matthew Herbert) w takim razie? ;>

OJA, SUPER. Oja Bon Iver, oja Matthew Herbert, oja Jacaszek. <3

Tenk ju, naszło mnie na odchamianie się korzeniami dronowej muzyki. Na początek te krótsze kompozycje, ale jest dobrze, spodobało mi się.

Hipsterzysz, eheehe.

Zrobię co w mojej mocy, żeby się dostać na te wasze północne pustkowia.

Tak, tak, a przynajmniej chciałem, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Cała organizacja wyjazdu jest jeszcze w stadium proszkowym, nawet nie gadałem z Zosieńką, która to ma mnie chyba nocować. Poza tym, trochę się boję <fstydniś>.

Piotr, jednak Twoja biblioteka jest super. Nie wiem od czego zacząć, masz za dużo fajnych współczesnych kompozytorów.

Zdarza mi się. Przy okazji - polecam Ci Pana, który zwie się Ólafur Arnalds. <3 Myślę, że może Ci się spodobać. To takie ładne, takie ładne...

solidna biblioteka, zaskoczyła mnie w paru miejscach. thumbs up za Satiego i niweę.

No, no, Einstürzendy - zaczynasz od najwyższych półek, świetnie. Polecam wczesne wydawnictwa, kiedy grali jeszcze złomie i maszynach budowlanych.

Właśnie Cię obgadywałem niedawno do Marty, że nic ciekawego nie masz w muzyce na fejsbusiu, ale patrząc na Twój lastusiowy profil zmieniam zdanie i pozabieram sobie trochę awant-garde-kompozerów i czegoś jeszcze.

Cześć, Piotrze! W zamian ja zapraszam Cię na lastusiu :))

Awwww, dziękuję. >D

CO to jest to na avatarze?

Nononono.

I jak "Crown of Love" i "Wake up"?

Oki! (bo i tak zapomnisz do marca)

Może 28 lipca, czy coś koło tego? No proooszę. :>

To teraz jeden scrobbl Patricka specjalnie dla Marty, co Ty na to?

Jezuchryste, Arcade Fire, Beirut, Joy Division i Radiohead!? GDZIE JEST PIOTRUŚ? Opery? Klasyczna? Nie. Niee.

NIKT NIE MA~!!! Btw. Oo, jak już sięgnąłeś po Arcade Fire, to wiem co jeszcze może Ci się spodobać - These New Puritans, drugi album ("Hidden") w całości przesłuchaj koniecznie kiedyś w wolnej chwili.

SPADAJ, TO MOJE MISIE.

Banksy. jest megamega. :>

Nie martw się, Owen też jest fabulous. :>

"Beirut, Owen Pallett, Sufjan Stevens, Joy Division oraz Róisín Murphy." ...no posłuchajże Patricka.

hell yeah, czerwony kolor i SUPER! :>

Twój pendrajwik czyni cuda, jest ŚWIETNIE. o_O

*pac*

No cóż, nawet bez subskrypcji wiem, że mnie stalkujesz.

Oo, Sufjan... Dawaj Sufjana do pierwszej 8! A subskrypcji nie ma, bieda.

Jakie to romantyczne... Whatever.

dlaczego dziwny? 'coś klasycznego' często towarzyszy mi przy pracy, aczkolwiek nic w tym guście nie mam na kompie. :c

haha, jest progress, teraz moje porównanie z Tobą wypada SŁABO :> ale w życiu to nadal fatalnie, a wręcz katastrofalnie ^^

nie ma jak dobra riposta.

nie mam nic Beirutu na kompie :c ale nawet gdybym miała, moje porównanie z Tobą na laście i w życiu nadal wypadałoby fatalnie!

Co to to w avatarze?

Hehe, taaak, teraz mogę zobaczyć kiedy mnie stalkujesz. :D

...niektóre piosenki Patricka powinny przypaść Ci do gustu. No ale jak chcesz.

"To Be Alone With You" jest wspaniałe. Hmmm... No to teraz Patrick? ;>

Ale Sufjan... Sufjan powinien Ci się spodobać, znaczy, zależy które kawałki.

O brawo.

Radiohead!?!?!?

mamy super porówananie, pozdrawiam ! ;o

Hm, sugerujesz Cage'a? :) Nie no, jak mnie kiedyś najdzie ochota na coś klasycznego, to nie omieszkam Cię poinformować, że nam porównanie podskakuje.